Citroen e-C4- francuski elektromobil
Średnia ocena7.5
7.5Śr. ocena
Kompaktowy model C4 zastąpił w 2004 roku Citroena Xsarę. Trzecia generacja zadebiutowała w 2020 roku i jest oferowana także w wersji zeroemisyjnej e-C4. Sprawdziliśmy jak jeździ elektryczna „C-czwórka”.
Gama kompaktowych modeli grupy Stellantis jest dość szeroka. Z jednej strony mamy parę modeli: Peugeot 308 – Opel Astra, z drugiej starszego generacyjnie Fiata Tipo, z trzeciej wreszcie - Citroena C4. Ten ostatni istotnie różni się wizualnie od 308-ki i Astry i bardziej przypomina crossovera. To jednak mylące wrażenie, gdyż Citroen C4 to klasyczny hatchback.
Kompaktowy Citroen zadebiutował w 2004 roku, zastępując model Xsara. W 2022 roku w ofercie pojawił się także Citroen C4-X, czyli sedan a la crossover coupe – mieliśmy niedawno okazję go testować. Tym razem przyglądamy się elektrycznemu Citroenowi e-C4. W 2024 roku Citroeny C4 i C4 X przeszły facelifting.
Citroen e-C4 – wymiary, funkcjonalność
Wymiary modelu wynoszą: 4350 mm długości, 1520 mm wysokości i 1800 mm szerokości. Auto dysponuje rozstawem osi mierzącym 2670 mm, a prześwit ma 156 mm. Bagażnik standardowo ma 380 litrów pojemności, a po złożeniu tylnej kanapy powstaje przestrzeń o pojemności 1250 litrów.
Citroen e-C4 – bateria, zasięg, moc
Elektryczna wersja, czyli Citroen e-C4, oferowana jest w dwóch wersjach. Słabsza odmiana ma baterię o pojemności brutto 50 kWh i osiąga moc 136 koni mechanicznych. Wariant mocniejszy dysponuje mocą 156 KM i ma akumulator trakcyjny o pojemności 54 kWh.Zwykłe, spalinowe wersje Citroena C4 napędzane są silnikami benzynowymi 1.2 PureTech w wariantach o mocy 100 oraz 130 KM. Jest także klasyczna hybryda 1.2 o mocy 145 koni mechanicznych. Diesel został wycofany z oferty.
Citroen e-C4 – cena
Bezemisyjny Citroen e-C4 z baterią 50 kWh i 136-konnym silnikiem elektrycznym w bazowej wersji wyposażenia You kosztuje 138 900 zł, a w bogatszej Plus 144 950 zł. Mocniejsza odmiana z baterią 54 kWh i mocą 156 KM w specyfikacji wyposażenia Plus kosztuje 149 750 zł, a w topowej Max 162 tys. zł.
Citroen e-C4 – wrażenia z jazdy
Mimo, że „na papierze” wymiary obydwu kompaktów są bardzo zbliżone, Citroen C4 i Peugeot 308 znacznie się różnią. O ile bowiem 308-ka wygląda jak klasyczny, nowoczesny hatchback, tak w sylwetce C4-ki niektórzy dopatrują się cech crossovera. Model ten sprawia bowiem wrażenie dość wąskiego i wysokiego i proporcjami nawiązującymi do aut o zwiększonym prześwicie. Citroen C4 jest przy tym interesującym kompaktem, który może się podobać i dawać przyjemność z jazdy.
Citroen e-C4 ma miękko zestrojone zawieszenie oraz bardzo lekko pracujący układ kierowniczy. Sprawia to, że kiedy wpadniemy w nierówności, pojazd mocno się kołysze, a to nie każdemu się spodoba. Mocniejsza wersja elektryczna od 0 do 100 km/h przyspiesza w 9,1 sekundy, a prędkość maksymalna została ograniczona do 150 km/h. Zasięg według producenta wynosi 416 km. W praktyce wychodzi to inaczej i blisko 100 km z tego deklarowanego zasięgu trzeba odjąć, ale to wada wielu pojazdów z napędem elektrycznym. Citroen e-C4 to dość przyjemne auto, jednak fanom twardych, niemieckich wozów może nie przypaść do gustu z uwagi na miękką charakterystykę zawieszenia.
Citroen e-C4 – podsumowanie
Wybór wśród kompaktowych elektryków jest spory i różnorodny. Z jednej strony mamy elektryczne wersje modeli opracowanych jako spalinowe. Do tej grupy zaliczamy opisywany model e-C4, a także Peugeota 308, czy Opla Astrę. Z drugiej strony są modele wyłącznie elektryczne, jak np. MG4, Renault Megane E-Tech, Volkswagen ID.3, CUPRA Born, czy BYD Dolphin. Ciekawą alternatywą dla e-C4 może być także jego praktyczniejsza wersja e-C4 X, z wielkim bagażnikiem. Wszystkie te pojazdy mieszczą się w maksymalnym limicie cenowym (276 750 zł brutto), jaki został określony w rządowym programie NaszEauto i można na nie otrzymać dopłatę liczącą maksymalnie 40 tys. zł.
zdjęcia: Krzysztof Panek