Lexus LBX - najmniejsze auto w segmencie premium

Źródło: IBRM Samar

Źródło: IBRM Samar

Nastały takie czasy w motoryzacji, że wszystkie marki chcą być premium. Należący do Toyoty japoński Lexus nie musi niczego udowadniać, zdecydowanie oferuje auta klasy premium. A co można zrobić, żeby jeszcze podnieść i tak już dobrą sprzedaż? Bierze się popularny model Toyoty, dopieszcza się go stylistycznie, luksusowo wykańcza i oto gotowy materiał na sprzedażowy hit.

Źródło: IBRM Samar

Lexus LBX – silnik, moc

Najmniejszy Lexus, identycznie jak protoplasta, czyli bijąca rekordy popularności Toyota Yaris Cross, napędzany jest przez układ hybrydowy oparty na silniku 1.5, osiągający moc 136 KM. Toyotę można nabyć także ze 116 konną hybrydą 1.5. Lexus LBX opcjonalnie może być wyposażony w napęd na wszystkie koła E-Four.

Źródło: IBRM Samar

Lexus LBX – wymiary, funkcjonalność

Model LBX ma 4190 mm długości, szerokość wynosi 1825 mm, a wysokość 1560 mm, Rozstaw osi mierzy 2580 mm, a prześwit ma 2200 mm. To wymiary niemal identyczne jak u protoplasty. Bagażnik LBX-a ma pojemność 322 litrów, czyli o 75 litrów mniej od Yarisa Cross.

Źródło: IBRM Samar

Lexus LBX – cena

Opisywany model w bazowej wersji wyceniony został na 134 900 zł, przy czym auto objęte jest aktualnie rabatem w wysokości 20 tys. zł. Dla porównania, Toyota Yaris Cross w bazowej specyfikacji wyposażenia Comfort, ze 116 konną hybrydą kosztuje 110 900 zł, zaś w wersji 130-konnej 118 900 zł. Najtańszy LBX jest więc droższy od najtańszego Yarisa Cross o 24 tys. zł, jednak bez ww. rabatu na Lexusa różnica ta wynosiłaby aż 44 tys. zł. Tyle trzeba dopłacić za znaczek marki premium na masce i lepsze wyposażenie tak naprawdę tego samego auta.

Lexus LBX w wersji Elegant kosztuje 159 900 zł (E-Four 194 900 zł), odmiana Emotion to wydatek rzędu 162 900 zł (E-Four 198 900 zł), zaś Relax 170 900 zł (E-Four 203 900 zł). Flagowy wariant Cool wyceniony został na 174 900 zł, a z napędem na wszystkie koła E-Four na 207 900 zł.

Źródło: IBRM Samar

Lexus LBX – wrażenia z jazdy

Niegdyś termin "samochód premium" zawierał w sobie nie tylko obietnicę luksusowego wyposażenia, lepszej jakości materiałów, znakomitego prowadzenia czy dynamicznej jazdy, ale również odpowiedniej wielkości auta. Przeważnie oznaczał sporą limuzynę. Ale z czasem proza finansowa wymogła na producentach "aut premium" kompromisy z rzeczywistością rynku motoryzacyjnego, dzięki którym mogli oni sięgnąć po szerszy krąg klientów. I tak nawet marki najbardziej premium musiały pogodzić się z myślą o zmianie dotychczasowej strategii wyniosłego spoglądania na rynek z wyżyn swej ekskluzywności. Przykładem może być Aston Martin, który kilka lat wstecz zaskoczył rynek maleństwem o nazwie Cygnet, którego jedynym powodem zaistnienia była potrzeba spełnienia przez Aston Martina nowo ustanowionych regulacji UE w zakresie emisji CO2. Nota bene, "dawcą" dla Cygneta była Toyota iQ.

Konfiguruj

Play

Konfiguracja

Gotowe

Podobnie jest w przypadku Lexusa LBX. Marka znana z produkcji pełnowymiarowych pojazdów premium, zdecydowała się na rozszerzenie swej oferty o auto, nomen omen, klasy B. W kontekście powiązań Lexusa z koncernem Toyota nie dziwi, że podstawą dla nowego baby Lexusa jest Toyota Yaris Cross. Wzięcie popularnego modelu dobrze postrzeganej marki popularnej i zaadaptowanie go do wymogów równie dobrze postrzeganej marki premium, było skazane na sukces. I przy okazji, otworzyło Lexusa na nowy krąg klientów, dla których większe modele japońskiej marki są już poza zasięgiem finansowym, ale znaczek z literą L na masce stanowi wartość samą w sobie.

Źródło: IBRM Samar

LBX to całkiem dobre auto na początek przygody z marką, szczególnie jeśli nie potrzebujemy większego pojazdu (bo np. podróżujemy głównie po mieście). Mimo mniejszych rozmiarów, model ma wszystkie zalety "prawdziwego" Lexusa, od przyjemności jazdy począwszy, przez obcowanie z więcej niż przyzwoitą jakością wykończenia wnętrza, po system nagłośnienia uznanej marki Mark Levinson. Dodatkowo ma też w opcji napęd na cztery koła, co pozwala na dalsze podróże niekoniecznie wyłącznie po asfalcie. Dzieli też z pozostałymi autami premium ich immanentną z punktu widzenia konsumenta wadę - wysoką cenę. Jeśli jednak dla kogoś rozmiar i cena nie stanowią przeszkody nie do pokonania, to obcowanie z Lexusem LBX przyniesie mu sporo przyjemności, zarówno w mieście, jak i poza nim.

Źródło: IBRM Samar

Lexus LBX – podsumowanie

Według danych IBRM Samar w 2024 roku, czyli pierwszym roku sprzedaży, w Polsce zarejestrowano 2366 sztuk Lexusa LBX. Udział modelu LBX w całej sprzedaży Lexusa w Polsce wyniósł 16,1 proc.; to trzeci najchętniej wybierany Lexus w Polsce, po modelach NX oraz RX. Takie wyniki potwierdzają, że wprowadzenie do sprzedaży modelu LBX było bardzo dobrym posunięciem, mimo ceny, która jest wyraźnie wyższa niż w przypadku bliźniaka spod znaku Toyoty. Dla porównania, Yaris Cross to druga po Corolli najczęściej wybierana Toyota w Polsce; udział w całej sprzedaży marki w Polsce wyniósł 15,4 proc., a zarejestrowano w ub. r. 15 512 szt.

Konfigurator Lexus LBX znajdziesz w AutoKatalog.pl.

tekst: Piotr Mieszkowski i Dariusz Balcerzyk, zdjęcia Krzysztof Panek