Toyota Corolla Cross. Tak jeździ zmodernizowany, japoński SUV z hybrydowym napędem i w rasowej wersji GR Sport
Toyota Corolla Cross to SUV zbudowany na bazie Toyoty Corolli E210. Samochód występuje z hybrydowym układem o mocy 140 KM lub 180 KM i z napędem na przód bądź na wszystkie koła. W teście oceniamy, jak spisuje się mocniejszy model po liftingu przeprowadzonym w 2025 roku.
Toyota Corolla Cross zadebiutowała w 2020 roku w Tajlandii, a w Europie sprzedaż japońskiego SUV-a rozpoczęła się dwa lata później. Pojazd, który w gamie japońskiego producenta wypełnił lukę pomiędzy Toyotą C-HR a Toyotą RAV4 został właśnie poddany liftingowi. Zanim przekonamy się, jak mocno zmienił się model dzieki modernizacji zobaczmy, jak kształtuje się jego sprzedaż.
Analitycy IBRM Samar zawarli w aplikacji Mototrendy Pro+ informacje, z których wynika, że w okresie styczeń-listopad 2025 roku w Polsce udało się dostarczyć 5760 sztuk Toyoty Corolli Cross, a to dało autu szóste miejsce w gamie japońskiej marki. Modele, które znalazły się przed bohaterką naszego testu to: Toyota Corolla – 21 471 szt., Toyota C-HR – 12 822 szt., Toyota Yaris Cross – 12 132 szt., Toyota Yaris – 9763 szt., Toyota RAV4 – 8315 szt.
Toyota Corolla Cross – świeży design i nowa wersja
Toyota Corolla Cross ma nadwozie o wymiarach (dł./szer./wys.) 4460/1825/1600 mm i rozstaw osi wynoszący 2640 mm. Zmiany stylistyczne wprowadzone w ramach modernizacji nie są wprawdzie rewolucyjne, ale nawet mniej wprawne oko rozpozna odświeżony model.
Odświeżony – to słowo bardzo dobrze oddaje to, co widzimy w przypadku zmodernizowanego pojazdu. Z przodu wyróżnia się on nowym wzornictwem reflektorów oraz inaczej ukształtowanym zderzakiem. Z tyłu modyfikacje ograniczyły się właściwie tylko do zastosowania innych lamp.
Podczas liftingu wprowadzono jeszcze nowe kolory lakierów i inne wzory alufelg, a ponadto pojawiła się wersja wyposażeniowa GR Sport. W tej postaci samochód wyróżniają: czarne listwy okienne, 19-calowe alufelgi i grill w stylistyce GR Sport oraz dach utrzymany w fortepianowej czerni.
Podczas wsiadania do samochodu witają nas listwy progowe z logiem GR, które są tylko skromnym dodatkiem do świetnie ukształtowanych sportowych foteli. Atutem siedzeń jest nie tylko optymalne wyprofilowanie (są wygodne i świetnie podpierają z boku), lecz także miła w dotyku tapicerka wykonana ze sztucznego zamszu z czerwonymi przeszyciami. Te ostatnie znalazły się także na desce rozdzielczej, wykończeniu dźwigni skrzyni biegów oraz na kierownicy.
Tej ostatniej też należą się słowa uznania, bowiem odpowiednie ukształtowanie oraz grubość powodują, że prowadzący zawsze ma pewny chwyt. Zresztą pozycji za kierownicą również należą się pochwały – jesteśmy przekonani, że prowadzący każdego wzrostu znajdzie takie ustawienie, które zapewni mu wygodę podczas prowadzenia pojazdu.
Toyota Corolla Cross – obsługa łatwa, ale...
Mniej entuzjastycznie opowiadamy się za obsługą urządzeń pokładowych. Niby wszystko jest w porządku, bo oprócz 10,5-calowego, dotykowego ekranu są też tradycyjne przyciski i pokrętła, ale to nie wykluczyło nielogicznych rozwiązań. Bo po co, np. jest konieczność włączania funkcji HOLD (zapobiega toczeniu się auta, np. podczas postoju na światłach) po każdym uruchomieniu silnika?
Poza tym alarm informujący o przekroczeniu prędkości dozwolonej na danym odcinku drogi da się wyłączyć po przebrnięciu przez skomplikowane menu. Powinien służyć do tego jeden przycisk na desce rozdzielczej – czyli tak, jak zrobiło to wielu konkurentów Toyoty.
Pół na pół (i to dosłownie) oceniliśmy przestronność przedziału pasażerskiego. Z przodu ilość miejsca jest wystarczająca zarówno nad głowami, jak i na wysokości kolan. Tu nie przeszkadza nawet szeroka, środkowa konsola. Natomiast z tyłu wystarczająca liczba centymetrów jest wyłącznie nad głowami. Na wysokości kolan jest, niestety ciasno. Sytuacji nie ratuje nawet to, że stopy mieszczą się wygodnie pod przednimi fotelami.
Toyota Corolla Cross – nie szalejcie z walizkami
Toyota Corolla Cross nie jest perfekcyjnym modelem pod transportowym względem. Bagażnik pojazdu jest nieregularnie ukształtowany, a w dodatku pojemność 425 l nie jest zachwycająca. Jeszcze gorzej byłoby, gdyby auto występowało w wersji 4x4, bo wówczas na walizki musi wystarczyć przestrzeń o kubaturze 390 l. Za to lepiej jest w 140-konnym modelu, który ma kufer o objętości 473 l.
Część ładunkową można wprawdzie powiększyć, ale to też nie poprawia zbytnio sytuacji. Pod tylnym siedzeniem umieszczono akumulatory, a w bagażniku nie zastosowano podwójnej podłogi. W efekcie po złożeniu oparcia kanapy powstaje na podłodze bardzo duży próg utrudniający załadunek dużych przedmiotów.
Toyota Corolla Cross – czy sport ma tylko w nazwie?
Toyota Corolla Cross z przednim napędem w topowej, 180-konnej wersji wykorzystuje dwa silniki – benzynowy generujący 133 KM oraz 112-konny, elektryczny. W przypadku odmiany 4x4 dochodzi jeszcze jedna, elektryczna jednostka produkująca 40 KM.
Zastosowany układ sprawia, że testowany egzemplarz rozpędza się do setki po 7,7 s. Całkiem dobry wynik, ale pamiętajmy, że hybrydowy układ współpracuje z przekładnią e-CVT. Brak biegów powoduje, że po mocnym wciśnięciu pedału gazu spalinowy silnik osiąga wysokie obroty i zaczyna wyć niewspółmiernie głośno do uzyskanej dynamiki. Silnik schodzi z obrotów, a tym samym zmniejsza się hałas tylko wtedy, gdy kierowca zmniejszy dodawanie gazu.
Efekt jest taki, że jazda z prawym pedałem w podłodze okazuje się męcząca dla uszu. Z tego powodu niechętnie wykorzystuje się potencjał napędu. Znacznie przyjemniej podróżuje się samochodem w zrelaksowanym stylu, a wówczas...
...Toyota Corolla Cross nie potrzebuje nadmiernych ilości paliwa
Taki sposób jazdy sprawia, że można osiągnąć korzystne zużycie paliwa. Producent obiecuje, że przeciętne spalanie to 5-5,3 l/100 km. Jak jest w rzeczywistości? Podczas spokojnej jazdy w mieście udało się uzyskać spalanie na poziomie 3 l/100 km!
Jeżeli jednak mocniej wykorzystujemy możliwości napędu, to spalanie powyżej 6 l/100 km też nie jest niczym nietypowym. Tak czy inaczej uzyskanie takich wartości średniego spalania, jakie obiecuje producent jest jak najbardziej możliwe.
Toyota Corolla Cross prowadzi się komfortowo
Toyota Corolla Cross jest samochodem, który pod względem zestrojenia układu jezdnego nie kojarzy się sportowo. Owszem dynamiczne pokonywanie zakrętów nie powoduje nadmiernych przechyłów karoserii, ale układ kierowniczy nie ma wystarczającej precyzji pozwalającej na perfekcyjne wyczucie pojazdu.
Za to w kwestii komfortu jazdy japoński SUV sprawdza się znakomicie. Podwozie nienagannie niweluje wszelkie nierówności nawierzchni, a pasażerowie, zarówno ci siedzący z przodu, jak i z tyłu nie odczują nawet najmniejszego uszczerbku na komforcie resorowania.
Toyota Corolla Cross w wersji GR Sport i z przednim napędem kosztuje 170 300 zł. Jednak taka kwota dotyczy samochodu z 2025 roku. Jeżeli zdecydujemy się na egzemplarz z roku modelowego 2026, to musimy przygotować się na wydatek na poziomie 176 300 zł.