Od ponad 25-lat Toyota RAV4 jest jednym z najczęściej wybieranych kompaktowych SUV-ów, zarówno w salonach jak i na rynku wtórnym. Czy wersja z napędem hybrydowym typu plug-in to dobry wybór? Sprawdzamy.
Toyota RAV4 piątej generacji to jeden z najpopularniejszych SUV-ów na polskim rynku. Samochód zadebiutował w 2018 roku jako benzyniak, rok później pojawiła się hybryda, a w 2021 roku gama wzbogaciła się o hybrydę plug-in. Sprawdzamy, jak zmieniały się katalogowe ceny pojazdu od czasu pandemii do dzisiaj.
Generalny importer wprowadził nowe, niższe ceny katalogowe dla dwóch swoich modeli wyposażonych w napęd hybrydowy Plug-in. Odważnie stylizowana Toyota Prius z rocznika 2025 kosztuje od 193 900 złotych.
W ramach oferty wyprzedażowej aut z rocznika 2023 ostatnie egzemplarze Toyoty RAV4 można zamówić z rabatem nawet do 36 700 złotych. Liczba samochodów objętych promocją jest jednak ograniczona.
Japońska marka powraca z wyprzedażą rocznika. To pierwsza od czasu pandemii tak szeroka oferta promocyjna. Wybrane modele Toyoty dostępne są z rabatami sięgającymi blisko 21 tysięcy złotych.
RAV4 to jeden z kluczowych modeli w gamie japońskiego producenta. Wersję z układem hybrydowym Toyota reklamuje jako niezawodną i oszczędną w obchodzeniu się z paliwem. Tak jest w teorii. A jak wygląda praktyka?
Polski importer Toyoty poinformował, że w modelach z napędem hybrydpwym typu plug-in: RAV4 oraz Lexus NX450h+ przetwornik DC-DC, który obniża napięcie pochodzące z akumulatora wysokonapięciowego w celu ładowania 12 voltowego akumulatora mógł być uszkodzony na etapie produkcji i wymaga wymiany.
Jak udało się nam potwierdzić u wiarygodnego źródła, generalny importer w Polsce przywrócił możliwość składania zamówień na 306-konną wersję modelową Toyota RAV4 Plug-in (produkcja 2024).