Do działania Auto Katalogu wymagane jest włączenie obsługi JavaScriptu

Przeglądarka Internet Explorer nie jest wspierana. Proszę skorzystać z innej przeglądarki.

1749206704685 3.0.14

Abarth 600e - elektryczny skorpion

Testy i prezentacje
Zdjęcie autora - Piotr MieszkowskiPiotr Mieszkowski
16 Cze '25
Abarth 600e - elektryczny skorpionŹródło: IBRM Samar

Jego protoplasta, czyli Fiat 600, zadebiutował w 2024 roku obok bliźniaczych modeli Jeep Avenger i Alfa Romeo Junior. Teraz do gry dołącza elektryczna „sześćsetka” z logo skorpiona, czyli Abarth 600e. Do naszej redakcji trafiła najmocniejsza wersja Scorpionissima.

Po zakończeniu produkcji Fiata Pandy II generacji zakładom FCA Poland w Tychach groziła biznesowa katastrofa. Grupa Stellantis znalazła jednak sposób na racjonalne zagospodarowanie polskiej fabryki, umieszczając w niej produkcję swoich „trojaczków”. Jako pierwszy na taśmy produkcyjne, w 2022 roku, trafił crossover segmentu B Jeep Avenger. Następnie dołączyły do niego Fiat 600 oraz z dużym opóźnieniem – Alfa Romeo Junior, która pierwotnie miała nazywać się Milano. Wszystkie trzy modele oferowane są w wersji spalinowej i elektrycznej. W tyskiej fabryce powstaje także nieco usportowiona odmiana elektrycznego Fiata 600, czyli Abarth 600e.

Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar
Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar

Firma Abarth powstała w 1949 roku i zajmowała się tuningiem oraz produkcją aut sportowych. Z kolei logo skorpiona wzięło się od znaku zodiaku założyciela marki, Carlo Abartha. Firma zajmowała się budowaniem mocniejszych odmiana modeli Alfa Romeo i Fiat, a w pewnym okresie tuningowała także pojazdy marek Simca i Renault. W 1971 roku Abarth stał się własnością Fiata, a od 2007 roku jest oddzielną marką. Oprócz opisywanego modelu Abarth 600e z logo skorpiona wytwarzana jest usportowiona odmiana Fiata 500e, czyli Abarth 500e.

Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar

Abarth 600e – bateria, zasięg, moc

Protoplasta, czyli Fiat 600e, oferowany jest z baterią o pojemności 54 kWh i silnikiem elektrycznym o mocy 156 koni mechanicznych. Abarth proponuje już dużo więcej i przy tej samej, co w Fiacie 600e, baterii 54 kWh mamy do wyboru dwa warianty mocy: 240 oraz 280 KM. Abarth 600 w słabszej wersji 240 km nosi nazwę Turismo, zaś w mocniejszej 280-konnej Scorpionissima.

Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar

Abarth 600e – wymiary, funkcjonalność

Abarth 600e ma 4187 mm długości, 1779 mm szerokości i 1557 mm wysokości. Rozstaw osi mierzy 2559 mm, a prześwit - 179 mm. Standardowa pojemność bagażnika wynosi 360 litrów, a po złożeniu oparć tylnej kanapy powstaje przestrzeń bagażowa o pojemności 1231 litrów.

Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar

Abarth 600e – cena

Ceny Abartha 600e Turismo zaczynają się od 195 500 zł, zaś za flagową odmianę Scorpionissima trzeba zapłacić 212 500 zł. Dla porównania – Fiat 600e w specyfikacji wyposażenia Red kosztuje 150 500 zł, zaś w flagowej wersji La Prima 170 500 zł. 45 tys. zł różnicy między bazowymi wersjami obu aut i 42 tys. zł między wariantami flagowymi, to naprawdę sporo. Za taką kwotę można mieć dodatkowe auto chińskie z napędem elektrycznym po uzyskaniu dopłaty z programu NaszEauto, np. Leapmotor T03 lub BYD Dolphin Surf. Ale jeśli komuś niepotrzebne dwa małe elektryki, a woli jeden, choćby mały, ale sygnowany przez Abartha, wersja Turismo lub Scorpionissima, powinna spełnić jego oczekiwania.

Abarth 600e – wrażenia z jazdy

Starsi fani motoryzacji mogą jeszcze pamiętać, że kilka dekad temu, choćby za sprawą rajdowego Fiata 131 Abarth, znaczek skorpiona na masce i kołach obiecywał sportowe osiągi i murowane emocje na rajdzie. Dziś, gdy modele Abartha to tylko wzmocnione, elektryczne Fiaty 500 i 600, nie ma już tych emocji. Owszem, na papierze robi wrażenie, gdy porównamy sobie, że Fiat 600e ma 156 koni mechanicznych, a Abarth 600e 240 lub 280 KM. Wiadomo jednak, że elektryki powstałe na bazie popularnych modeli do ścigania się nie nadają, a logo skorpiona wszędzie gdzie się da i większa moc, mają jedynie poprawić samopoczucie kierowcy, że oto jedzie czymś dużo mocniejszym i bardziej sportowym, niż zwykły, nowy Fiat 600. Szkoda tylko, że Abarth 600e oferowany jest tylko w dwóch kolorach metalizowanych: zielony Acid oraz fioletowy Hypnotic.

Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar

Najmocniejszy Abarth 600e od 0 do 100 km/h przyspiesza w 5,85 sekundy, prędkość maksymalną ograniczono do 200 km/h, a zasięg według producenta wynosi 334 km. Odmiana 240 konna, czyli Turismo ma zbliżone osiągi, a od 0 do 100 km/h przyspiesza w 6,24 sekundy. Dla porównania – Fiat 600e ma silnik elektryczny o pojemności 156 koni mechanicznych, 0d 0 do 100 km/h przyspiesza w 9 sekund, prędkość maksymalną ograniczono do 150 km/h, a zasięg wynosi 409 km.

Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar

Ok, przyspieszenia Abartha 600e są dużo lepsze, niż Fiata 600e. Ponadto prędkość maksymalna wynosi 200 km/h, a nie 150 km/h jak we Fiacie 600e. Ale kto i gdzie jeździ małym elektrycznym crossoverem z prędkościami bliżej 200 km/h? Każdy, kto jeździł elektrykiem wie, że szybsza i agresywna jazda nim kończy się bardzo szybkim zmniejszeniem zasięgu, poprzez rozładowanie baterii.

Abarth 600 ScorpionissimaŹródło: IBRM Samar

Abarth 600e – podsumowanie

Abarth 600 to dziś raczej taki smaczek dla kogoś, kto jest zdecydowany na elektrycznego Fiata 600e, jednak chciałby trochę więcej i gotowy jest dopłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych za to, że jego auto będzie sygnowane przez słynnego kilka dekad temu włoskiego tunera. My do sensowności takiego zakupu podchodzimy z umiarkowanym entuzjazmem. Zwłaszcza, że Abarth 600e nie ma w sobie tyle wdzięku, co mniejszy Abarth 500e. Na pytanie czy warto, każdy musi odpowiedzieć sobie indywidualnie.

zdjęcia: Krzysztof Panek

Podziel się ze znajomymi