Do działania Auto Katalogu wymagane jest włączenie obsługi JavaScriptu

Przeglądarka Internet Explorer nie jest wspierana. Proszę skorzystać z innej przeglądarki.

1747656872116 3.0.14

Peugeot 408 Hybrid – czy wersja GT pasuje do 145-konnego napędu?

Testy i prezentacje
Zdjęcie autora - Tomasz KamińskiTomasz Kamiński
20 Maj '25
Peugeot 408 Hybrid – czy wersja GT pasuje do 145-konnego napędu?Źródło: IBRM Samar

Nie od dziś wiadomo, że oznaczenie GT jednoznacznie kojarzy się z rasowym wyglądem i sportowymi osiągami. Pytanie tylko, czy są one możliwe w przypadku Peugeota 408 Hybrid o mocy 145 KM. Czy taka liczba koni mechanicznych nie jest zbyt uboga na tak ambitną wersję wyposażeniową?

Peugeot 408 występuje od 2022 roku w trzecim wydaniu. To nie pomyłka. Można jednak nie pamiętać dwóch pierwszych generacji, bowiem nie były one sprzedawane na polskim rynku. W przeciwieństwie do nich aktualna generacja nie jest sedanem lecz liftbackiem stylizowanym na crossovera.

Peugeot 408 należy do jednego z najpopularniejszych modeli francuskiej marki. Z analizy wykonanej przez IBRM Samar wynika, że w 2024 roku polscy kierowcy kupili 1919 tych pojazdów. To aż o 192,53 proc. więcej niż w 2023 roku, kiedy to do klientów trafiło 656 Peugeotów 408.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

W 2024 roku najpopularniejszym modelem z logo lwa na masce okazał się tylko Peugeot 308, na którego zdecydowało się 2212 kierowców. Z kolei na trzecim miejscu uplasował się Peugeot 2008, którego kupiło 1698 osób.

W teście Peugeota 408 ze 145-konnym, hybrydowym napędem sprawdzamy jakie zalety sprawiły, że tak mocno wzrosła sprzedaż francuskiego modelu. Zobaczymy także czy pojazd ma jakieś słabe strony.

Peugeot 408 – z przodu efektownie, z tyłu trochę dziwnie

Rozszerzająca się optycznie, potężna atrapa chłodnicy, duży wlot powietrza w zderzaku, a do tego wąskie reflektory z kłami dziennych świateł. Wszystko to w połączeniu z przetłoczeniami maski nadaje Peugeotowi 408 sportowy wizerunek. Pasuje to do wersji GT.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Przedłużeniem takiej stylistyki są przetłoczenia na drzwiach oraz obniżająca się ku tyłowi linia dachu. Docieramy do tyłu, a tu konsternacja. Klapa bagażnika przechodząca delikatnie w spoiler i wąskie lampy są ok, ale ten zderzak. Czarny, potężny, niczym przyklejony na siłę. Zupełnie, jakby projektanci zapomnieli o nim i zainstalowali go w ostatniej chwili.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Trzeba jednak przyznać, że ten element w czarnym kolorze współgra z plastikowymi nakładkami na nadkolach oraz z listwą na progu. Wszystko to razem nadaje autu nieco stylistyki zarezerwowanej dla SUV-ów.

Peugeot 408 – zapraszamy do środka

Zajmowanie i opuszczanie części pasażerskiej Peugeota 408 okazuje się bardzo łatwe. Po wejściu do części pasażerskiej od razu docenimy materiały wykończeniowe wysokiej jakości, wygodne siedzenia oraz możliwość przyjęcia optymalnej pozycji do prowadzenia. Trzeba tylko przyzwyczaić się do niedużej kierownicy nad którą zerka się na wskaźniki.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Za to nawet po dłuższej jeździe trudno będzie przywyknąć do sposobu obsługi urządzeń pokładowych. Dobrym przykładem słabego rozwiązania jest sposób regulacji klimatyzacji. Najpierw przyciskiem lub za pośrednictwem ikonki na dotykowym ekranie docieramy do ustawień, a dopiero teraz na ekranie zmieniamy intensywność nadmuchu czy temperaturę.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Wszystko to zajmuje zbyt dużo czasu i sprawia, że kierowca zbyt długo przenosi wzrok z drogi na wyświetlacz. To nie tylko niewygodne, lecz także, a może przede wszystkim niebezpieczne.

Peugeot 408 okazuje się samochodem, który w obu rzędach siedzeń zapewnia pasażerom dużą ilość miejsca. Nawet obniżająca się linia dachu nie kradnie zbyt dużo centymetrów nad głowami osób siedzących z tyłu.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Peugeot 408 ma regularnie ukształtowany kufer, który bez problemu powinien zmieścić urlopowy ekwipunek całej rodziny. Bagażnik testowanego egzemplarza miał pojemność 536 l. A nie, zaraz, wróć. Nasz pojazd miał system audio firmy Focal, a zatem część ładunkowa ma objętość 508 l. Nieco mniej, ale nadal wystarczająco, żeby zmieścić walizki całej familii.

Peugeot 408 - na prąd i na benzynę

Testowany Peugeot 408 to hybrydowa wersja, której układ generuje 145 KM. To wynik zastosowania 3-cylindrowego benzyniaka 1.2 o mocy 136 KM i 21-konnej, elektrycznej jednostki. Całość działa bardzo płynnie umożliwiając sprawne nabieranie prędkości. Wrażenia podczas podróżowania sugerują lepsze przyspieszenie niż obiecywane przez producenta 9,4 s podczas sprintu do setki. Jednak nie są to osiągi godne odmiany GT.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Na plus zaliczyliśmy także cichą pracę benzynowej jednostki (choć momentami słychać dźwięk typowy dla 3-cylindrowych konstrukcji) oraz płynne działanie automatycznej, 6-stopniowej skrzyni. Za to mniej pozytywnie jesteśmy nastawieni do zużycia paliwa. Producent obiecuje średnie zapotrzebowanie na benzynę na poziomie 5,2 l/100 km. Tymczasem podczas sprawdzianu wyniosło ono około 7 l/100 km. Niemal dwulitrowa nadwyżka to zdecydowanie przesada.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Dobrze, że rojektanci nie przesadzili w kwestii zestrojenia układu jezdnego. Z jednej strony jest on wystarczająco miękki żeby w odpowiednim stopniu tłumić wszelkie nierówności nawierzchni, a z drugiej ma sztywność wystarczającą do stabilnej jazdy. Nawet w trakcie dynamicznego pokonywania zakrętów nadwozie nie ma tendencji do zbyt mocnego przechylania się na boki.

Peugeot 408 GT HybridŹródło: IBRM Samar

Peugeot 408 z hybrydowym napędem kosztuje minimum 149 350 zł, ale taki koszt zakupu dotyczy bazowej odmiany Allure. W ofercie jest jeszcze specyfikacja Business (154 000 zł) oraz GT (testowana). To najdroższy wariant kosztujący 163 500 zł.

Podziel się ze znajomymi