Dzięki danym zgromadzonym przez IBRM Samar wiemy, czy samochody zasilane gazem nadal są lubiane przez polskich kierowców
Baza IBRM Samar to więcej niż tylko statystyki sprzedaży. To także informacja o tym, jaki rodzaj paliwa wybierają Polacy kupujący nowe samochody. Przekonajmy się zatem co preferują nasi kierowcy – benzynę, olej napędowy, a może jeszcze inny rodzaj zasilania.
W Polsce większość nowych samochodów kupowanych jest przez firmy – dotyczy to zarówno dużych korporacji, jak i małych przedsiębiorstw czy prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (JDG). Pisaliśmy już o tym, jaki rodzaj klientów wybiera nowe samochody.
Na podstawie danych zgromadzonych przez IBRM Samar wiemy już, że w pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku do klientów trafiło 235 699 nowych samochodów. Tymczasem w analogicznym okresie 2024 roku sprzedano 226 728 pojazdów. To oznacza wzrost popularności aut tego typu o 3,96 proc.
Czym najchętniej chcą jeździć Polacy?
Benzyniaki to najczęściej wybierane pojazdy przez polskich kierowców. Wśród nowych osobowych modeli, które zostały kupione w okresie styczeń-maj 2025 roku aż 51,85 proc. stanowią benzynowe wersje. To oznacza, że samochody z takim zasilaniem wybrało 122 217 klientów.
Okazuje się jednak, że liczba osób preferujących ten rodzaj paliwa zmniejszyła się nieco w zestawieniu z analogicznym okresem 2024 roku, kiedy to z polskich salonów wyjechały 124 044 modele benzynowe. Spadek zainteresowania rok do roku wyniósł w tym przypadku 1,47 proc.
Drugie miejsce przypadło w tym roku hybrydom (HEV). Przez pierwszych pięć miesięcy samochody tego typu wybrało 53 802 klientów. To oznacza udział w rynku na poziomie 22,83 proc. Jednocześnie w stosunku do analogicznego okresu 2024 roku odnotowaliśmy wzrost popularności hybryd o 7,2 proc. Wówczas samochody tego typu trafiły do 50 189 kierowców.
Silniki Diesla nie są już faworyzowane
Wysokoprężne silniki były kiedyś bardzo popularne w naszym kraju. Jednak nowe regulacje prawne związane z ekologią sprawiły, że ten typ zasilania z roku na rok traci na znaczeniu.
Na diesle zdecydowało się w pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku 31 771 polskich kierowców. Tym samym udział w rynku wynosi 13,48 proc. i obniżył się w stosunku do 2024 roku o 3,32 proc. Wówczas osobowe samochody z silnikami Diesla kupiło 32 863 kierowców.
Hybrydy plug-in z największym wzrostem
Hybrydy plug-in pozwalają na jazdę w trybie hybrydowym, na benzynie lub w ustawieniu czysto elektrycznym. Po naładowaniu baterii zyskujemy prąd, który w większości przypadków wystarczy na podróżowanie w mieście. Na trasie przy dużej prędkości pracuje cały układ i możemy jechać w trybie hybrydowym lub, gdy korzystamy z funkcji oszczędzania energii tylko z wykorzystaniem spalinowej jednostki napędowej.
W pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku hybrydy typu plug-in okazały się optymalnym wyborem dla 10 865 polskich kierowców. Wprawdzie udział w rynku samochodów tego typu nie jest dominujący, bo wynosi 4,61 proc., ale za to wzrost popularności w stosunku do pierwszych pięciu miesięcy 2024 roku to aż 79,02 proc. Wówczas hybrydy ładowane z gniazdka wybrało 6069 klientów znad Wisły.
Elektryki rosną w siłę
Elektryczne samochody w dalszym ciągu nie stanowią dużej grupy polskiego taboru samochodów osobowych. Jednak ich popularność stale wzrasta i ten trend okazuje się zauważalny także w 2025 roku.
Dość powiedzieć, że w stosunku do 2024 roku ich sprzedaż wzrosła o 55,27 proc., a zatem to drugi wynik po hybrydach plug-in. W okresie styczeń-maj 2025 roku kupiono 10 473 elektryczne modele, a przed rokiem – 6745 sztuk. Uzyskany wynik pozwolił na udział w rynku na poziomie 4,44 proc.
Auta z LPG najrzadziej wyjeżdżają z salonów
Polscy klienci nie mogą narzekać na brak ofert nowych samochodów osobowych z fabryczną instalacją gazową (LPG). Z takim zasilaniem występują m.in.: Dacia Sandero (także, jako Stepway), Dacia Duster, czy Dacia Jogger. Na polskim rynku z autogazem mogą być również: Renault Clio, Renault Captur, Mitsubishi Colt oraz Mitsubishi ASX, a także Kia Picanto czy Hyundai i10 bądź Hyundai i20.
Wprawdzie Polska jest największym rynkiem autogazu w Europie, ale chętnych na zakup auta tego typu jest znacznie mniej niż w przypadku pozostałych rodzajów zasilania. Modele z LPG nabyte w okresie styczeń-maj 2025 roku mają udział wśród wybieranych pojazdów na poziomie 2,76 proc. W dodatku ich popularność maleje. Obecnie kupiono 6515 egzemplarzy takich aut, a w analogicznym okresie 2024 roku – 6814 sztuk. To oznacza spadek zainteresowania o 4,39 proc.