Dacia Sandero, będąca etatową liderką rynku motoryzacyjnego na Półwyspie Iberyjskim, tym razem ma za sobą mało udany występ. Wysoką formą mogą natomiast pochwalić się modele Hyundai i20 oraz MG ZS, które znalazły się w topowej trójce kwietnia.
Jak wynika z ustaleń zagranicznej prasy branżowej, Koreańczycy rozpoczęli prace nad modelami mającymi wypełnić lukę po wycofanych ze sprzedaży autach Hyundai i20 N oraz i30 N. Potencjalni klienci muszą jednak uzbroić się w cierpliwość…
Ten niewielki model Hyundaia jest obecny na rynku od kilkunastu lat, a w ubiegłym roku przeszedł facelifting. Sprawdziliśmy, co potrafi 100-konna wersja z automatem.
Jak wiadomo, samochody marek niemieckich mają w swojej ojczyźnie bardzo mocną pozycję rynkową, dlatego zagranicznym producentom trudno jest przebić się tam z własną ofertą modelową. Są to jednak propozycje godne uwagi, o czym świadczy rekomendacja magazynu Auto Bild.
Dealerzy mają już w ofercie poliftingową wersję Hyundaia i20. Oferta promocyjna na hatchbacka koreańskiej marki zaczyna się od wersji wycenionej na 73 900 złotych. Dla każdej konfiguracji przewidziano upust w wysokości 5000 PLN.
Hyundai to jeszcze stosunkowo młoda marka wywodząca się z Korei Południowej. Tymczasem jeden z jej najpopularniejszych modeli, czyli miejski hatchback Hyundai i20, wcale nie jest wytwarzany w kraju nad Morzem Żółtym, lecz znacznie bliżej Europy.
Wśród głównych konkurentów miejskiego hatchbacka koreańskiej marki wymienić można takich graczy m.in. Skoda Fabia, Opel Corsa czy Toyota Yaris. W ramach oferty promocyjnej Hyundai i20 kosztuje teraz od 68 200 złotych.
Wyróżniający się sportowym sznytem Hyundai i20 to konkurent takich modeli jak m.in. Toyota Yaris, Ford Fiesta oraz Skoda Fabia. Jesienią hatchback koreańskiej marki zadebiutuje w odświeżonej wersji po face-liftingu.