W finałowej fazie plebiscytu stanęły do rywalizacji takie modele jak m.in. Ford Explorer, Mini Aceman, Kia EV3, Peugeot E-3008 oraz Renault Scenic E-Tech. Wybór zwycięzcy poprzedziły żmudne testy zarówno na drogach, jak również podczas ładowania baterii przy siarczystym mrozie.
Marka z Grupy BMW ma już w ofercie mierzący nieco ponad cztery metry długości samochód elektryczny. Dostaw aut do salonów dealerskich należy spodziewać się jesienią bieżącego roku. W podstawowej wersji Mini Aceman kosztuje 161 500 złotych.
Jednym z głównych rywali elektrycznego Mini będzie reprezentujący również segment premium model Volvo EX30. Według zapowiedzi generalnego importera w Polsce, Acemana będzie można zamawiać od 12 czerwca. Ceny i inne szczegóły oferty handlowej owiane są tajemnicą.
Marka z Grupy BMW pomyślnie zakończyła testy wytrzymałościowe swojego nowego modelu z bateryjnym napędem elektrycznym. Samochód noszący nazwę Mini Aceman zostanie oficjalnie zaprezentowany już za kilka miesięcy.
Zupełnie nowy model w gamie Mini jest owocem współpracy technologicznej z chińskim koncernem Great Wall Motor. Docelowo elektryczny Aceman będzie wytwarzany w dwóch krajach na świecie.