Mitsubishi zamierza wykorzystać konstrukcję modelu Nissan Leaf nowej generacji do zbudowania własnej wersji tego crossovera. Z zapowiedzi centrali wynika, że „elektryk” trafi na rynek w drugim półroczu 2026.
Japońska marka przechodzi do ofensywy. Na liście modeli szykowanych do premiery rynkowej figurują: elektryczny Nissan Micra, Qashqai e-Power w ulepszonej wersji, Nissan Leaf trzeciej generacji oraz następca Nissana Juke.
Prace nad nissanowskim „elektrykiem” nowej generacji idą pełną parą, o czym świadczą ujawnione w internecie zdjęcia szpiegowskie, jakie zrobiono na publicznych drogach. Auto japońskiej marki najprawdopodobniej trafi do produkcji wiosną przyszłego roku.
Dni elektrycznego modelu Nissana są już policzone. Japoński koncern przestawia produkcję i szykuje następcę Leafa, który zapewne upodobni się do modnych ostatnio crossoverów. Data oficjalnej premiery nowego auta to jeszcze tajemnica...
Linię montażową opuścił jubileuszowy, 500-tysięczny egzemplarz elektrycznego modelu BYD Dolphin. Jest to pojazd rywalizujący z takimi graczami jak chociażby Nissan Leaf, MG 4 Electric oraz Volkswagen ID 3.
Zgodnie z cennikiem datowanym na wrzesień bieżącego roku, elektryczny hatchback Nissana dostępny jest tylko w jednej wersji układu napędowego, która obejmuje jednostkę o mocy 150 koni mechanicznych wraz z „baterią” 39 kWh.
W wybranych egzemplarzach elektrycznego modelu Nissana należy przeprogramować moduł VCM. Wyeliminuje to usterkę, która powoduje, że po wyłączeniu funkcji tempomatu istnieje możliwość niezamierzonego przyspieszenia auta.
Aż o 10 000 złotych podrożały w ostatnim czasie wszystkie wersje wyposażenia nissanowskiego kompaktu z bateryjnym napędem elektrycznym. Dodajmy, że to już czwarta podwyżka cen Leafa licząc od początku bieżącego roku.