Z ustaleń zachodniej prasy branżowej wynika, że ostatnie egzemplarze modelu Ford Focus w specyfikacji na rynek europejski opuszczą fabrykę jesienią bieżącego roku. Na temat bezpośredniego następcy tego auta nic na razie nie wiadomo.
Importer aut marki SEAT przygotował specjalną ofertę na większość modeli ze swojej aktualnej gamy produktowej. Wśród samochodów objętych rabatami figuruje kompaktowy Leon. Jego podstawowa wersja kosztuje teraz mniej niż 100 tys. złotych.
W wybranych egzemplarzach fordowskiego kompaktu nity mocujące klamrę pasa bezpieczeństwa nie zostały prawidłowo zainstalowane, co w przypadku ewentualnego zderzenia zwiększa ryzyko zerwania pasa.
Focus to jeden z najpopularniejszych kompaktów na rynku, a w usportowionej wersji ST X także jeden z najlepszych hot hatch'y. I tylko szkoda, że następcy nie będzie.
Generalny importer przygotował nowy cennik dla Focusa. Uwagę zwraca powrót dieslowskiej jednostki 1.5 EcoBlue (115 KM), która jest dostępna wyłącznie z przekładnią automatyczną dla wybranych wersji wyposażeniowych.
W tym miesiącu spodziewane są pierwsze dostawy modelu Ford Focus ST z nowym pakietem Performance. Ten ostatni zarezerwowany jest dla wersji hatchback z manualną skrzynią biegów i kosztuje katalogowo 16 500 złotych.
Importer wprowadził istotne zmiany w ofercie kompaktowego Focusa. Zgodnie z nowymi ustaleniami poszczególne wersje silnikowo-wyposażeniowe auta spod znaku błękitnego owalu podrożały od 12 000 do nawet 14 800 złotych.
Amerykański koncern potwierdził informacje o planach zakończenia produkcji modelu Ford Focus w 2025 roku. Stawia to również pod znakiem zapytania przyszłość fabryki w Saarlouis (Niemcy), gdzie wytwarzane są egzemplarze tego auta.