Alfa Romeo Junior występuje jako 136-konna, miękka hybryda (Ibrida) lub w czysto elektrycznej postaci (Elettrica). W tym drugim wydaniu do wyboru jest odmiana o mocy 156 KM lub 280 KM. W teście sprawdziłem, jak w codziennym użytkowaniu sprawdza się słabsza z bezemisyjnych wersji.
Dla prestiżowej marki z Grupy Stellantis miniony rok upłynął pod hasłem premiery zupełnie nowego modelu, jakim jest Alfa Romeo Junior, oraz pierwszych wydań supersportowego Stradale. Czym zaskoczą nas Włosi w 2025?
Czteronapędowa wersja produkowanego w Polsce crossovera niebawem ujrzy światło dzienne. Światową premierę Alfy Junior Q4 zaplanowano z okazji Targów Motoryzacyjnych w Brukseli, które rozpoczynają się już 11 stycznia.
W finałowej fazie plebiscytu stanęły do rywalizacji następujące modele samochodów: Cupra Terramar, Citroen C3, Peugeot 3008, Alfa Romeo Junior, Nissan Qashqai, Lexus LBX, Dacia Duster, Fiat 600, Audi A3, Renault 5 E-Tech, Toyota C-HR oraz Omoda 5.
Siedem modeli awansowało do finałowej fazy plebiscytu, którego stawką jest prestiżowa nagroda europejskich dziennikarzy motoryzacyjnych „Car of the Year” (Samochód roku 2025). O trofeum powalczy m.in. produkowany w Polsce crossover Alfa Romeo Junior.
Jak poinformował generalny importer, nowa wersja modelowa Alfa Romeo Junior Ibrida (1.2/136 KM) jest już dostępna w polskich salonach dealerskich. Klienci zainteresowani autem mogą bez przeszkód umawiać się na jazdy testowe.
Już niebawem rozpoczną się testy drogowe modelu Alfa Romeo Junior w wersji Veloce. Wersji, którą napędza elektryczny silnik o szczytowej mocy rzędu 280 KM. Kierowca może też liczyć na maksymalnie 345 niutonometrów momentu obrotowego.
Oto jedna z najciekawszych tegorocznych nowości w segmencie miejskich crossoverów. Na scenę wjeżdża Alfa Romeo Junior. Ma włosko brzmiącą nazwę, jednak powstaje w Polsce. Cena bazowej wersji Juniora wynosi 129 600 złotych.