Rzadko zdarzają się samochody, które są idealne niemal pod każdym względem. Tymczasem Mitsubishi ASX okazuje się na tyle dopracowanym modelem, że trudno doszukać się w nim istotnych wad. W teście zweryfikowaliśmy walory pojazdu ze 158-konną miękką hybrydą.
Ta japońska marka z logotypem w postaci trzech diamentów miała niegdyś całkiem bogatą gamę modeli. Dziś Mitsubishi jest powiązane kapitałowo z francuskim Renault, a niektóre modele są odpowiednikami francuskich aut. Tak jest w przypadku Mitsubishi ASX.
Generalny importer opublikował nowy cennik crossovera Mitsubishi ASX (rok modelowy 2025/rok produkcji 2024). Uwagę zwracają podwyżki cen, które w zależności od konfiguracji wynoszą cztery lub sześć tysięcy złotych. Bazowo auto spod znaku diamentów kosztuje teraz 99 990 złotych.
Niemal 5,9 tys. egzemplarzy japońskiego crossovera objęto akcją serwisową, której przyczyną jest wadliwe mocowanie końcówki układu wydechowego. Klienci zostaną powiadomieni o szczegółach kampanii Mitsubishi ASX.
Maciej Kawecki oficjalnie lansuje na polskim rynku nową wersję Mitsubishi ASX. Miejski crossover spod znaku diamentów powstał w ramach współpracy technologicznej Japończyków oraz Renault, które ma w swojej ofercie bliźniacze auto firmowane nazwą Captur.
Importer aut japońskiej marki wprowadza zmodernizowany model Mitsubishi ASX. W ofercie jest m.in. silnik benzynowy turbo i jednostka przystosowana do LPG, a niebawem pojawi się również pełna hybryda. Ceny nowego crossovera spod znaku diamentów starują od 95 990 złotych.
Aktualnie w gamie produktowej marki spod znaku diamentów nie ma ani jednego samochodu elektrycznego, zaś dwie ostatnie nowości modelowe, czyli Mitsubishi ASX oraz Colt, bazują na projekcie Renault.
Japońska marka spod znaku trzech diamentów odnosiła niegdyś sukcesy w sporcie i miała bogatą gamę modelową. Dziś Mitsubishi posługuje się tzw. inżynierią znaczkową, a nowe auta tej marki są klonami modeli Renault.