Nie od dziś wiadomo, że oznaczenie GT jednoznacznie kojarzy się z rasowym wyglądem i sportowymi osiągami. Pytanie tylko, czy są one możliwe w przypadku Peugeota 408 Hybrid o mocy 145 KM. Czy taka liczba koni mechanicznych nie jest zbyt uboga na tak ambitną wersję wyposażeniową?
Motoryzacja zmienia się na naszych oczach, a popularne przez lata sedany i kombi coraz częściej znikają z rynku na dobre. Szukając nowej formuły, Peugeot wprowadził model 408, który łączy w sobie kilka typów aut.
W finałowej fazie głosowania o tytuł „Samochodu Roku 2023 w Bośni i Hercegowinie” model francuskiej marki pokonał tak mocnych rywali jak m.in. nowy Opel Astra, Dacia Jogger oraz Peugeot 408.
Podczas, gdy coraz więcej producentów dużych sedanów i kombi podejmuje decyzje, że nie będą one miały następców, Peugeot idzie pod prąd i wprowadza na rynek auto inne niż wszystkie.
Nowy zawodnik wchodzi do gry. Zaprezentowany w Warszawie Peugeot 408, to auto pozycjonowane pomiędzy kompaktowym modelem 308, a limuzyną segmentu D, jaką jest Peugeot 508.
Wygląda na to, że tegoroczną edycję międzynarodowego salonu motoryzacyjnego Paryż 2022 zdominują nowości marek z Grupy Stellantis i Renault, a także producenci wywodzący się z Chin. Hitem będzie zapewne Jeep Avenger oraz Peugeot 408 o stylistyce SUV coupe.
Już 5 września ruszy w Polsce proces zbierania zamówień na model Peugeot 408 w limitowej wersji specjalnej First Edition. Crossover spod znaku lwa napędzany jest w omawianej specyfikacji hybrydą PHEV o mocy 225 koni mechanicznych.
Francuzi zaprezentowali nowego Peugeota 408 w nietypowy sposób. Auto umieszczono w przezroczystej kuli, która obraca się eksponując 408-kę z każdej strony i pod każdym kątem.